piątek, 26 czerwca 2015

PROLOG


Życie jest jak korytarz. Pełne drzwi, które musimy otwierać, by nie stać w miejscu. Wybierając drzwi na początku, mamy wpływ na późniejsze. Odnogi korytarzy życia plączą się, przecinają, aby z powrotem znowu się od siebie oddalić.
Jak dobrze wybrać? Jak trafić na dobrą drogę i nie zbłądzić?
Jak sprawić, aby życie nabrało wyraźniejszych kształtów? Nie płakać, a śmiać się.
Chciałabym zadać jedno pytanie.
A ty byś na nie odpowiedział.
Chciałabym znać tę odpowiedź, abyś i ty ją poznał. W głębi naszych serc, wybory już się dokonały. Czas tylko wprawić je w ruch.

2 komentarze:

  1. Ohohohohohohohohohohohoho♥ ♥ ♥ Wyczuwam angsto fluffowe opowiadanko *niuch niuch* Cud, miód i malina.

    Pozdrawiam
    Krystyna Czubówna

    PS Nadrabianie opowiadanek tag bardzo xD

    PS2 Oczekuj dość... oryginalnych komentarzy. Nie pytaj co brałam.

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy

Theme by Mia LOG